Pomimo przeszkód, jakie stoją na mej drodze,
nie boję się niczego i wciąż dalej biegnę.
Gdy tracę siły, puszczam namiętności wodze,
a ona sprawia, że nigdy nie polegnę.
Kierunek mój: północny wschód,
a droga pod górę prowadzi.
Choć towarzyszy mi senność i głód,
wiem, że ta droga do Ciebie zaprowadzi.
Brak dodatkowego asa w rękawie,
została mi jedna życiowa karta.
Na końcu upadam w Twoje ramiona,
lecz nasza miłość była tego warta.
poniedziałek, 17 grudnia 2012
"Wiara, nadzieja, miłość"
Nowe uczucie, niczym strzała,
trafiło w moje serce.
I znów to przeczucie, że szansa raczej mała,
lecz wierzę, że los da nam szans trochę więcej.
Choć wiele w życiu przeszłam,
płakałam też nie raz,
nadzieja nie odeszła,
na wszystko przyjdzie czas.
Płynę powoli przez ocean miłości,
nie wiem, czy kiedyś odnajdę brzeg.
Nastawiam więc żagiel w kierunku przyszłości,
mając nadzieję, że w końcu znajdę Cię.
"Metamorfoza"
Raz ciemna łuna opadła na miasto,
straszna, niczym diabeł i koszmarne sny.
Nagle wstało słońce i stała się jasność,
bo na horyzoncie pojawiłeś się Ty.
Z Tobą pisałam esy po nocach,
z Tobą dzieliłam radości i smutki.
Przy Tobie wzrasta błysk w moich oczach,
lecz takie są naszej znajomości skutki.
Zaczęło się niewinnie, wręcz całkiem normalnie,
jesteśmy przyjaciółmi i jest naprawdę fajnie.
Lecz z dnia na dzień rośnie nasza zażyłość,
by móc wkrótce potem przerodzić się w miłość.
niedziela, 9 grudnia 2012
"Wspomnienia"
Tak wiele pamiętam, tak wiele chcę zapomnieć.
Lecz nie mogę uciec, od niektórych wspomnień.
A one wciąż wracają, chociaż nie powinny.
W głowie mi mieszają, świat znowu jest inny.
I znów czekam aż, wspomnienie do serca wniknie.
Ten cały smutek i Twoja twarz, chwila, która nie zniknie.
Ludzie mówią "Nie żałuj. On nie był Ciebie wart.
To on zepsuł wszystko, niczym domek z kart".
"Nie pierwszy, nie ostatni" - powtarzałam sobie.
Tak musiało być, trudno. Nic już z tym nie zrobię.
On odszedł, lecz bolesne wspomnienia pozostały.
Bym nie mogła się ich pozbyć, w mym sercu się schowały.
Czasem, gdy wychodzą, wtedy płyną łzy.
Tak wielkie i gorące, jak krople świeżej krwi.
Tak mijają dni i wciąż nic się nie zmienia.
A po Tobie zostały mi już tylko wspomnienia.
Lecz nie mogę uciec, od niektórych wspomnień.
A one wciąż wracają, chociaż nie powinny.
W głowie mi mieszają, świat znowu jest inny.
I znów czekam aż, wspomnienie do serca wniknie.
Ten cały smutek i Twoja twarz, chwila, która nie zniknie.
Ludzie mówią "Nie żałuj. On nie był Ciebie wart.
To on zepsuł wszystko, niczym domek z kart".
"Nie pierwszy, nie ostatni" - powtarzałam sobie.
Tak musiało być, trudno. Nic już z tym nie zrobię.
On odszedł, lecz bolesne wspomnienia pozostały.
Bym nie mogła się ich pozbyć, w mym sercu się schowały.
Czasem, gdy wychodzą, wtedy płyną łzy.
Tak wielkie i gorące, jak krople świeżej krwi.
Tak mijają dni i wciąż nic się nie zmienia.
A po Tobie zostały mi już tylko wspomnienia.
sobota, 8 grudnia 2012
"Wybór"
Kolejny dzień, kolejna noc,
czas mija tak nieubłaganie.
Nowe problemy i przygód moc,
nic nie uległo zmianie.
Z Tobą, czy bez, to już bez różnicy.
Tak czy owak, poradzę sobie w życiu.
Bo dosyć mam słów szeptanych w tajemnicy,
dosyć mam tego życia w ukryciu.
Zawiodłam się nie raz, nie dwa, lecz razy wiele,
bo gorących uczuć był ogromny las.
Ale teraz ważniejsi są dla mnie przyjaciele,
a na wielką miłość jeszcze przyjdzie czas.
niedziela, 2 grudnia 2012
"Chaos"
Stoję w kałuży kłamstw,
na deszczu niepewności.
Wieje smutku wiatr,
świeci słońce radości.
Kwitną kwiaty miłości,
ale nikt ich nie zrywa.
Każdy drobny uśmiech
za włosami ukrywam.
Nowy dzień, nowe przygody,
fałszywa pomoc, pomimo szczerych chęci.
Gdzieś musi być źródło tej niezgody,
daleko ukryte w zakamarkach mej pamięci.
Totalny chaos we mnie panuje,
w moim sercu, w mojej głowie,
aż krew w żyłach mi pulsuje.
Nie wiem co - gdzie - jak,
kto - po co - i dlaczego.
Odpowiedź brzmi: nie czy tak?
Jak stworzyć ją z niczego?
Brak mi słów, brak mi siły,
nawet nie wiem, czy mam rację.
Moje przeczucia się sprawdziły,
mój mózg już ma wakacje.
Przestałam myśleć, robić,
mówić i pracować.
Chaos w głowie sprawił,
że zaczęłam słów żałować.
Tych, co były powiedziane
w nerwach i gniewie.
Po nich zostały serca złamane,
lecz nikt o tym nie wie.
Totalny chaos we mnie płonie,
pytam, czy on nigdy nie zgaśnie?
Raczej nie, dopiero wtedy,
gdy na wieki zasnę...
poniedziałek, 8 października 2012
"Bez Ciebie..."
1. Tyle niespełnionych próśb,
tyle przewidzianych gróźb,
tyle nieudanych prób,
jeden ciemny grób...
2. Tyle nocy nieprzespanych,
łez w poduszkę wylewanych,
tyle zarwanego snu,
bez Ciebie tu...
Ref. Atrament na kartce wyblaknie,
a słowa zabierze czas.
Lecz nigdy nie zabraknie,
miłości, która połączyła nas. x2
3. Tyle wspólnych wspomnień,
w pamiętniku tyle kart.
Nigdy nie zapomnę,
ile byłeś wart...
4. Pamiętam, jak mówiłeś
i na gitarze grałeś.
Pamiętam, jak tańczyłeś
i jak się śmiałeś...
Ref. Atrament na kartce wyblaknie,
a słowa zabierze czas.
Lecz nigdy nie zabraknie,
miłości, która połączyła nas. x2
5. Pamiętam Twoje oczy,
szare, z ponurym spojrzeniem.
Pamiętam uśmiech uroczy,
twarz zakrytą cieniem...
6. Każde Twoje słowo,
każdy ruch i gest.
Każda wspólna chwila,
w mej pamięci jest...
Ref. Atrament na kartce wyblaknie,
a słowa zabierze czas.
Lecz nigdy nie zabraknie,
miłości, która połączyła nas. x2
tyle przewidzianych gróźb,
tyle nieudanych prób,
jeden ciemny grób...
2. Tyle nocy nieprzespanych,
łez w poduszkę wylewanych,
tyle zarwanego snu,
bez Ciebie tu...
Ref. Atrament na kartce wyblaknie,
a słowa zabierze czas.
Lecz nigdy nie zabraknie,
miłości, która połączyła nas. x2
3. Tyle wspólnych wspomnień,
w pamiętniku tyle kart.
Nigdy nie zapomnę,
ile byłeś wart...
4. Pamiętam, jak mówiłeś
i na gitarze grałeś.
Pamiętam, jak tańczyłeś
i jak się śmiałeś...
Ref. Atrament na kartce wyblaknie,
a słowa zabierze czas.
Lecz nigdy nie zabraknie,
miłości, która połączyła nas. x2
5. Pamiętam Twoje oczy,
szare, z ponurym spojrzeniem.
Pamiętam uśmiech uroczy,
twarz zakrytą cieniem...
6. Każde Twoje słowo,
każdy ruch i gest.
Każda wspólna chwila,
w mej pamięci jest...
Ref. Atrament na kartce wyblaknie,
a słowa zabierze czas.
Lecz nigdy nie zabraknie,
miłości, która połączyła nas. x2
niedziela, 30 września 2012
"Kocham, więc wiem"
"Znam to uczucie, gdy żal gardło ściśnie,
słów nagle zabraknie, łza w oku błyśnie.
Nieobce mi także dusze zakochane,
uśmiech na twarzy, choć serce złamane.
Rozumiem, co to gniew, kłamstwo, drobna sprzeczka.
Trzeba wybić się mocno, gdy wysoka poprzeczka.
Wiem, czym jest rozum i zdrowy rozsądek,
jak trudno utrzymać wśród uczuć porządek.
Wiem, jak trudno wybaczyć nieporozumienia,
ile trzeba przeżyć bólu i cierpienia.
Ile nocy trzeba nie spać, przez ile dni płakać,
by znów być szczęśliwym i móc z radości skakać?
Niestety tego nie wiem, choć czasu trzeba dużo.
Zapomnienie, co złe było, jest jak cisza przed burzą."
"Poezji Świat"
"Gdy za oknem ponuro,
znowu pada deszcz.
Podejdź do mnie cichutko
i za rękę weź.
Nachylimy się nad
papieru kartką.
Niechaj słowa popłyną
strugą wartką.
Niech atrament się rozleje,
niech atmosfera się podgrzeje,
niech muzyka głośniej gra,
zaśpiewamy: ta ra ra.
Tak więc chodź,
razem ze mną.
W świetle dnia
i jak będzie ciemno.
Pokażę Ci, z wierszy złożony kwiat.
Pokażę, jak piękny, jest poezji świat"
znowu pada deszcz.
Podejdź do mnie cichutko
i za rękę weź.
Nachylimy się nad
papieru kartką.
Niechaj słowa popłyną
strugą wartką.
Niech atrament się rozleje,
niech atmosfera się podgrzeje,
niech muzyka głośniej gra,
zaśpiewamy: ta ra ra.
Tak więc chodź,
razem ze mną.
W świetle dnia
i jak będzie ciemno.
Pokażę Ci, z wierszy złożony kwiat.
Pokażę, jak piękny, jest poezji świat"
środa, 19 września 2012
"Sen o samotności"
"Mija dzień za dniem,
Gwiazdy lśnią na niebie.
Wszystko to było snem,
Złym snem, bez Ciebie.
Słońce traci swoja moc,
Płomienie ognia tracą żar.
Blask miłości rozjaśnia noc,
Odgania smutek i samotności czar.
Choć czasem jest źle,
Choć płyną gorzkie łzy.
Choć świat wali się,
W mym sercu jesteś Ty.
Brak mi Twego głosu,
Brak mi oczu Twych.
Brak tej głębi i szarości,
Bym mogła utonąć w nich.
Czemu brak Ci czasu?
Czemu nie brak mnie?
Czemu nie możesz zrozumieć,
Jak bardzo kocham Cię?
Czy to takie trudne,
Wyznać, co się czuje?
Dlaczego Cię nie ma,
Gdy Cię potrzebuję?
Proszę więc tylko o jedno,
Twoje słowa i każdy dzień.
Niech smutne wspomnienia zbledną,
A wszystko to zły sen"
Gwiazdy lśnią na niebie.
Wszystko to było snem,
Złym snem, bez Ciebie.
Słońce traci swoja moc,
Płomienie ognia tracą żar.
Blask miłości rozjaśnia noc,
Odgania smutek i samotności czar.
Choć czasem jest źle,
Choć płyną gorzkie łzy.
Choć świat wali się,
W mym sercu jesteś Ty.
Brak mi Twego głosu,
Brak mi oczu Twych.
Brak tej głębi i szarości,
Bym mogła utonąć w nich.
Czemu brak Ci czasu?
Czemu nie brak mnie?
Czemu nie możesz zrozumieć,
Jak bardzo kocham Cię?
Czy to takie trudne,
Wyznać, co się czuje?
Dlaczego Cię nie ma,
Gdy Cię potrzebuję?
Proszę więc tylko o jedno,
Twoje słowa i każdy dzień.
Niech smutne wspomnienia zbledną,
A wszystko to zły sen"
niedziela, 16 września 2012
"O Czasie"
"Szybko mija życie człowieka,
Zbyt szybko mijają dni.
Wszystkie dobre i złe chwile,
Znikają nagle, niczym sny.
Każda godzina, sekunda, minuta,
Słowa w piosence i każda nuta,
Jakaś cząstka każdego z nas,
Mówi jak, szybko mija czas.
Było - minęło i nie wróci,
Płakać i tęsknić - nie musisz.
Codziennie do przodu idź,
Jakoś musisz dalej żyć."
poniedziałek, 20 sierpnia 2012
"Prawda o uczuciach"
1. Bo tak bardzo lubię Cię,
Że bez Ciebie jest mi źle,
Gdy Cię nie ma smutno mi,
Lecz pociechą jesteś Ty....
I Twój tajemniczy wzrok...
Gdy idziesz ze mną, krok w krok...
ref. Zapytaj mnie, odpowiem Ci
Zawsze szczerze i prosto w oczy...
Nie skłamię, bo wciąż myślę to samo,
W końcu życie kołem się toczy...
2. Bo przy Tobie siłę mam,
Z wszystkim sobie radę dam,
Kiedy jesteś blisko mnie,
Mam ochotę przytulić Cię...
Dawnych wspomnień znika kurz...
Z Tobą dobrze mi i już...
ref. Zapytaj mnie, odpowiem Ci
Zawsze szczerze i prosto w oczy...
Nie skłamię, bo wciąż myślę to samo,
W końcu życie kołem się toczy...
Jest to piosenka z akordami na gitarę. Napisałam ją dla mojego przyjaciela... Teraz tworzymy zespół, ja śpiewam, on gra na gitarze elektrycznej. Całkiem zgrany ten nasz duet.... ;)
Że bez Ciebie jest mi źle,
Gdy Cię nie ma smutno mi,
Lecz pociechą jesteś Ty....
I Twój tajemniczy wzrok...
Gdy idziesz ze mną, krok w krok...
ref. Zapytaj mnie, odpowiem Ci
Zawsze szczerze i prosto w oczy...
Nie skłamię, bo wciąż myślę to samo,
W końcu życie kołem się toczy...
2. Bo przy Tobie siłę mam,
Z wszystkim sobie radę dam,
Kiedy jesteś blisko mnie,
Mam ochotę przytulić Cię...
Dawnych wspomnień znika kurz...
Z Tobą dobrze mi i już...
ref. Zapytaj mnie, odpowiem Ci
Zawsze szczerze i prosto w oczy...
Nie skłamię, bo wciąż myślę to samo,
W końcu życie kołem się toczy...
Jest to piosenka z akordami na gitarę. Napisałam ją dla mojego przyjaciela... Teraz tworzymy zespół, ja śpiewam, on gra na gitarze elektrycznej. Całkiem zgrany ten nasz duet.... ;)
wtorek, 31 lipca 2012
"Tak samo choć inaczej"
Ref. Są dwa wyjścia, drogi dwie.
Którą wybrać? Któż to wie?
1. Dzień w dzień, od okna do okna,
bo każde z nich ukazuje inny świat.
Teoretycznie inny, praktycznie taki sam,
tą samą idę drogą już od wielu lat.
Ref. Są dwa wyjścia...
2. Choć rozdarta jestem wpół, zamiast w górę idę w dół.
Wracam, by naprawić błędy.
Choć wciąż tą samą drogą,
to nie wiem, którędy.
Ref. Są dwa wyjścia...
3. Skręcam w prawo, patrzę ściana.
Potem w lewo, również ściana.
Jedna ściana, drogi dwie.
Wciąż te same... Czy ja śnię?
Ref. Są dwa wyjścia...
4. Mogę wybrać byle którą,
bo droga wciąż ta sama.
Chociaż dwie są, to jest jedna...
.... miłością nazywana.
Którą wybrać? Któż to wie?
1. Dzień w dzień, od okna do okna,
bo każde z nich ukazuje inny świat.
Teoretycznie inny, praktycznie taki sam,
tą samą idę drogą już od wielu lat.
Ref. Są dwa wyjścia...
2. Choć rozdarta jestem wpół, zamiast w górę idę w dół.
Wracam, by naprawić błędy.
Choć wciąż tą samą drogą,
to nie wiem, którędy.
Ref. Są dwa wyjścia...
3. Skręcam w prawo, patrzę ściana.
Potem w lewo, również ściana.
Jedna ściana, drogi dwie.
Wciąż te same... Czy ja śnię?
Ref. Są dwa wyjścia...
4. Mogę wybrać byle którą,
bo droga wciąż ta sama.
Chociaż dwie są, to jest jedna...
.... miłością nazywana.
czwartek, 14 czerwca 2012
"Kłamstwa"
Once you promised me something, looking at the sky.
You said you fix my broken heart.
I believed you, but it was a lie.
Girl lie straight in the eye, no art.
You said you loved me.
You said you never stop.
Your eyes, deep as the sea,
Make me feel like I was at the top.
But your lies grew from day to day.
And I slowly went down to second place.
Whatever it was that I had to say.
I saw indifference, all too well on your face.
But after a while, I have not bothered.
Because you told me that it's over.
I felt like a flower withered.
Whose roots water is not able to cover.
Kiedyś coś mi obiecałeś, patrząc w niebo.
Mówiłeś, że naprawisz moje złamane serce.
Uwierzyłam Ci, chociaż było to kłamstwo.
Kłamać dziewczynie prosto w oczy, żadna sztuka.
Mówiłeś, że mnie kochasz.
Mówiłeś, że nigdy nie przestaniesz.
Twoje spojrzenie, głębokie jak morze,
Sprawiało, że czułam się, jakbym była na szczycie.
Ale twoje kłamstwa rosły z dnia na dzień.
A ja powoli schodziłam na drugi plan.
Nieważne było to, co miałam do powiedzenia.
Widziałam obojętność, aż za dobrze na twojej twarzy.
Lecz po jakimś czasie, już się tym nie przejmowałam.
Bo powiedziałeś mi, że to koniec.
Poczułam się, jak kwiat zwiędły.
Którego korzeni woda nie zdołała pokryć.
czwartek, 31 maja 2012
"Było...minęło"
1. Zniknęła nasza miłość, zniknął też blask słońca,
Myślałam, że mnie kochasz, że wytrwamy do końca.
Lecz teraz twoje czyny mnie ranią, niczym noże,
Wbite prosto w serce i nawet Bóg tu nie pomoże.
Ta twoja obojętność na moje słowa i uczucia,
Moja wiara w twoje czyny, fałszywe przeczucia.
Co było, już minęło i nie wróci więcej,
Chcę zapomnieć o Tobie, tylko jak najprędzej.
Ref. Mam już dość tych nocy nie przespanych,
Dość smutku, cierpienia i oczu zapłakanych.
Mam dosyć twoich kłamstw, dosyć próżnej nadziei,
Dosyć życia z myślą, że może jeszcze coś się zmieni.
2. Fakt, życie się toczy, ludzie się zmieniają,
Ci, co lubili już nie lubią, co kochali, nie kochają.
Lecz to nie powód do złości, czy wzajemnej nienawiści,
Nie powód do zrywania miłosnych, kolorowych liści.
Coś, co było między nami, już dawno zniknęło,
Coś się skończyło, choć nawet nie zaczęło.
Chyba już czas, by dać sobie z tym spokój,
Dobrze wiemy, że razem nie przetrwalibyśmy roku.
Ref. Mam już dość tych nocy nie przespanych...
3. Już teraz wiem, jaki błąd popełniłam,
Teraz widzę, jak bardzo się myliłam.
Posłuchałam głosu serca, zamiast swego rozumu,
Lecz trudno jest pozostać sobą pośród ludzi tłumu.
Jedni mówią tak, reszta sądzi inaczej,
Nie posłucham przecież wszystkich, nie rozdwoję się raczej.
Ref. Mam już dość tych nocy nie przespanych...
4. Dokonałam wyboru, pierwszy raz pokochałam,
Skakałam z radości, a później płakałam.
Sama nie wiem, czy żałuję, że mi skradłeś serce,
Ale proszę Cię o jedno, nie rób tego więcej.
Serce złamało mi pierwsze zauroczenie,
Nadszedł teraz czas, by je puścić w zapomnienie...
Ref. Mam już dość tych nocy nie przespanych...
5. I chociaż żyję nadal,
Sama siebie okłamuję.
Po tym wszystkim, co mi zrobiłeś,
Ja dalej coś do Ciebie czuję...
niedziela, 15 kwietnia 2012
"Wspomnienia o przeszłości"
"Mam oczy, lecz nie chcę patrzeć
mam uszy, lecz nie chcę słuchać
mam usta, lecz nie chcę mówić
mam serce i nie chcę, żeby przestało bić.
Gdy patrzę na Ciebie, nie mogę oderwać wzroku
Gdy Cię słucham, zapominam o reszcie świata
Gdy o Tobie mówię, uśmiecham się
Gdy moje serce bije, to bije dla Ciebie.
Czasami nasze zachowanie wymyka nam się spod kontroli.
Często robimy to, czego nie chcemy.
Próbujemy odciąć się od przeszłości, ale jest to niemożliwe.
Próbujemy zapomnieć, ale jest to zbyt trudne.
Niektóre wydarzenia zapadają w pamięć bardzo głęboko i nie możemy się ich pozbyć.
Ból, zadany przez czyjeś słowa, radość, wywołana czyjąś obecnością.
To pozostawia w nas ślad, który nie łatwo jest zetrzeć.
Przeszłość styka się z teraźniejszością i dawne wspomnienia wracają.
Nie zawsze są one miłe, ale dzięki nim zaczynamy rozumieć, gdzie popełniliśmy błąd.
Wspominamy, by więcej go nie popełnić, by historia się nie powtórzyła.
Ale jedno jest pewne: było - minęło. A liczy się tylko tu i teraz"
czwartek, 15 marca 2012
"Moje prawdziwe ja"
"Patrzę na świat przez okno wyobraźni
Mam w sobie moc mentalną i siłę przyjaźni
Wierzę w cuda, w bajki nie
Zawsze robię to, co chcę
Nikogo nie posłucham
Lecz granice swoje znam
Nie będę chodzić jak w zegarku
Bo wyjebane mam
Nikt mnie nie wkurza i o nic nie prosi
Każdy ze sobą swoje problemy nosi
Masz jakiś kłopot, to pomogę, ale wiesz jak jest
Coś ci się nie podoba, to spier....j, łaski bez
Ja jestem z życia zadowolona
Fajna, przyjacielska, a czasem też szalona
Kocham ryzyko, zakłady i wyzwania
Słabo zaczynam, lecz jestem nie do pokonania
Kto mi podskoczy, tego kiepski los
Ucieczka nic nie da, mi starczy jeden silny cios
Chociaż serce jedno, oblicza mam aż trzy
W marzycielce twarz anioła, a w duszy diabeł śpi
Żyję marzeniami, lecz drogą idę prostą
Komunikuję się słowami i ciętą ripostą
Pomimo tego że błądzę w świecie marzeń
Mam w głowie pełno prawdziwych wydarzeń"
poniedziałek, 5 marca 2012
" *** "
Poczułam się dzisiaj jak zeszłoroczny śnieg,
Smutna i zmęczona przez szybki życia bieg.
Tak chciałabym kiedyś móc zatrzymać czas,
Unieść się w powietrze, niczym dmuchawców las.
Ominąć wszystkie trudne i okropne chwile,
Poczuć się tak wolna, jak wolne są motyle.
Poszybować w przestworzach swojej wyobraźni,
Znów kogoś pokochać, nauczyć się przyjaźni.
Zapomnieć o tym wszystkim, co się dziś zdarzyło,
Co było, minęło. Minęło, lecz było...
Smutna i zmęczona przez szybki życia bieg.
Tak chciałabym kiedyś móc zatrzymać czas,
Unieść się w powietrze, niczym dmuchawców las.
Ominąć wszystkie trudne i okropne chwile,
Poczuć się tak wolna, jak wolne są motyle.
Poszybować w przestworzach swojej wyobraźni,
Znów kogoś pokochać, nauczyć się przyjaźni.
Zapomnieć o tym wszystkim, co się dziś zdarzyło,
Co było, minęło. Minęło, lecz było...
"Smutek i żal"
Moje niebo zaszło chmurami, gdy zrzuciłeś winę na mnie.
Z chmur wylały się krople deszczu, a po moich policzkach spłynęły łzy.
Nie spodziewałam się, że tak mocno zranisz mnie właśnie Ty.
Nigdy bym Cię nie skrzywdziła, nigdy bym nie okłamała,
Nigdy bym pod twoim adresem wyzwisk nie rzucała.
Ale choćbym się broniła, to Ty na kłamstwie leżysz.
Choćbym nie wiem co robiła i tak mi nie uwierzysz.
Masz mnie za debilkę, głupią i kłamliwą,
Co zrobisz gdy ta kłótnia okaże się szkodliwą?
Relacje między nami upadły bardzo nisko,
Był już raj i była ziemia, a teraz jest ciernisko.
Ciernie ranią moje serce, aż mnie boli głowa.
Bardziej bolą twoje czyny, a jeszcze bardziej słowa.
Ja nic nie zrobiłam, chyba wiem co mówię,
Ale w tej rozmowie z Tobą normalnie się gubię.
Jakimi słowami wyrazić mam uczucia?
Jakimi myśli, sądy, jakimi przeczucia?
Ponieważ ja tego naprawdę nie zrobiłam,
A Ty mi nie wierzyłeś, to Cię przeprosiłam.
"Słowo"
Czasami jedno słowo może zmienić życie człowieka.
Może uczynić je lepszym lub gorszym niż było.
Nigdy nie wiemy, gdzie i kiedy je usłyszymy.
Czy w szkole, w sklepie, czy może na ulicy.
Czy też na czacie gadu-gadu.
Tego się nie przewidzi, nie wiesz kiedy i czemu.
Ale gdy już usłyszysz to słowo, to wiesz, że to ono.
Wiesz, co zmieniło ono w twoim życiu i wiesz, dlaczego ktoś je wypowiedział.
Takie słowa, czasem tak małe, często mają duże znaczenie.
Nie należy ich lekceważyć.
Należy wziąć je pod uwagę i nigdy o nich nie zapominać.
Bo teraz...coraz rzadziej możemy je usłyszeć.
"Kiedy marzę..."
Kiedy marzę, świat jest zupełnie inny.
Dźwięki ostrzejsze, kolory bardziej wyraziste, uczucia silniejsze.
Kiedy marzę, czuję się tak, jakbym patrzyła na świat przez różowe okulary.
Dzięki nim, w moich marzeniach nie ma zła ani smutku, jest tylko miłość i szczęście. Kiedy marzę, odcinam się od rzeczywistości. Zapominam o codziennych problemach, o nadchodzących sprawdzianach, o rzeczach, które muszę zrobić. Zapominam o wszystkim, myślę tylko o tym, co będzie dalej.
Jaka nowa przygoda mnie spotka, jaka niespodzianka, co się wydarzy.
Kiedy marzę, czuję się bezpieczna. Gdy moja fantazja posunie się za daleko,
po prostu zaciskam powieki i myślę o czymś innym.
W marzeniach nic mnie nie ogranicza, mogę robić wszystko.
Mogę być dobra, a za chwilę zła, mogę kochać, a potem nienawidzić,
mogę zginąć...by zaraz znów być pośród żywych.
Dlatego lubię marzyć. Bo kiedy marzę, żyję w innym świecie.
Kiedy marzę, jestem innym człowiekiem.
"Życie"
Czasami widzę, jak przez mgłę,
Nie zawsze wszystko udaje się.
Zabawa i radość, szczęście minęło,
Coś się skończyło, choć nie zaczęło.
Czas płynie szybko, życie się toczy,
Korzystaj z niego i otwórz oczy.
Rozejrzyj się wokół, cuda się dzieją,
Choć gdzieś za górami, smutku wiatry wieją..
Życie jest piękne i to nie są czary,
Potrzebny tylko uśmiech, odrobina wiary.
Uwierz w siebie, uwierz, że
Ten świat jeszcze nie kończy się.
Jeszcze trwa i będzie trwać,
No bo co się może stać?
Życie jest jak piękny kwiat,
Który rośnie setki lat.
Zerwiesz go, to zerwiesz siebie,
Skończysz w piekle albo w niebie...
"Uczucia na tle nieba"
Białe chmury uczuć na błękitnym niebie,
Otaczają pomocą człowieka w potrzebie.
Białe chmury uczuć na słonecznym niebie,
Są największą pociechą, gdy brakuje mi Ciebie.
Białe chmury uczuć na cichym, nocnym niebie,
Czy naprawdę istnieją? Tego raczej nikt nie wie.
Uczucia na tle nieba, rano w południe i w nocy,
Uderzają w człowieka tak szybko, jak wystrzelone z procy.
"Gdy odszedłeś..."
Poszłam na spacer marzeń, ścieżką prawdy i drogą fantazji.
Latały nade mną ptaki nadzieji, ćwierkały i śpiewały melodię mojej duszy.
Lecz smutku, który mnie ogarnął, żaden człowiek nie skruszy.
Jak odlatują ptaki na zimę, tak Ty odleciałeś daleko stąd.
Przyszłam, licząc, że znów zobaczę Twój uśmiech.
Ale Ciebie nie było. Po czasie dowiedziałam się, że odszedłeś.
Spaceruję szkolnym korytarzem z myślą, że jeszcze kiedyś Cię zobaczę.
Ujrzę blask w twoich oczach i szczęście na twarzy.
Ale tak nie będzie. Ptaki nadzieji odfrunęły, a Ty razem z nimi.
Zniknęła nadzieja, że się spotkamy. Wtedy widziałam Cię po raz ostatni, nawet o tym nie wiedząc. Zostawiłeś puste miejsce w moim sercu.
Zasiałeś tam żal, smutek i tęsknotę. Ja podlałam łzami. I co potem?
Byłeś i odszedłeś. Ale ja zostałam. Zostałam, by nigdy o Tobie nie zapomnieć.
O twoim charakterze, humorze i nigdy nie gasnącej iskrze w twoich turkusowych oczach. Gdy odszedłeś...moje życie się zmieniło.
"Fantazja"
Czasem gdy zamykam oczy odpływam marzeniami poza granice rzeczywistości.
Świat wokół mnie przestaje istnieć, jestem tylko ja, wirująca z tornadem tęczowych obrazów. Surfuję po bezkresnym morzu fantazji, po falach marzeń. Moja wyobraźnia nie zna granic. Unoszę się w przestrzennej pustce, między górą pytań i doliną odpowiedzi. Myślę o życiu, o miłości, o problemach, które muszę rozwiązać. Życie jest jak bajka która nie zawsze ma szczęśliwe zakończenie. Są problemy i trudne sprawy, ale zdarzają się też happy endy.
Dlatego niektórzy ludzie żyją marzeniami. Aby poznać bajkę o swoim życiu, ale w każdej chwili móc ją zakończyć i żyć dalej, tym prawdziwym życiem.
Mój świat marzeń znika, gdy otwieram oczy. Życie tu to już nie bajka.
Tutaj jak ją zakończysz, nie zaczniesz jej od początku.
Bo bajki opowiada się ciągle od nowa, a żyje się tylko raz.
Życie mamy tylko jedno.
"Anioły nocy"
W tę bezsenną noc, przy blasku księżyca,
Wyczuwam jakąś moc, jakąś magię życia.
Na niebie gwiazdy świecą, milczące perły białe,
A przy nich jasne smugi, Anioły lecą małe.
Ich suknie niczym kryształ, na tle nocnego mroku,
Dodają im blasku, a skrzydła - lekkości i uroku.
Tak sobie siedzę, przy oknie w pokoju,
Szukając na niebie ciszy i spokoju.
Ciszę znalazłam, bo wokół wszyscy spali,
Zwierzęta, rodzice, ci duzi i ci mali.
Anioły odleciały, spełniły pracę swą,
Bo cóż mają robić, kiedy ludzie śpią?
Usiadłam na łóżku, zamykając oczy,
Myślałam o Aniołach nieprzespanej nocy...
"Dlaczego"
Dlaczego Anioły zamieszkały w niebie?
Dlaczego ktoś bliski ma prezent dla Ciebie?
Dlaczego my wszyscy jesteśmy rodziną?
Dlaczego jesteś chłopcem, a ja jestem dziewczyną?
Dlaczego ktoś jest dobry, albo ktoś jest zły?
Dlaczego jestem starsza, a nie właśnie Ty?
Dlaczego każdy przedmiot zawsze rzuca cienie?
Dlaczego? Bo takie jest właśnie świata przeznaczenie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)