słów nagle zabraknie, łza w oku błyśnie.
Nieobce mi także dusze zakochane,
uśmiech na twarzy, choć serce złamane.
Rozumiem, co to gniew, kłamstwo, drobna sprzeczka.
Trzeba wybić się mocno, gdy wysoka poprzeczka.
Wiem, czym jest rozum i zdrowy rozsądek,
jak trudno utrzymać wśród uczuć porządek.
Wiem, jak trudno wybaczyć nieporozumienia,
ile trzeba przeżyć bólu i cierpienia.
Ile nocy trzeba nie spać, przez ile dni płakać,
by znów być szczęśliwym i móc z radości skakać?
Niestety tego nie wiem, choć czasu trzeba dużo.
Zapomnienie, co złe było, jest jak cisza przed burzą."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz